- autor: Admin, 2012-05-05 19:51
-
W 66 rocznicę powstania klubu Pogoń Barlinek pokonała na wyjeździe Chemika Police 2:0 (0:0), po celnych trafieniach Tomasza Bejuka w 50min i Szymona Matuszewskigo w 66min meczu. Zwycięstwo pozwoliło podopiecznym trenera Krzysztofa Knychały umocnić się w środku tabeli i zyskać bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. Był to ósmy kolejny mecz zespołu z Barlinka bez przegranej. Do końca sezonu pozostały cztery kolejki ligowe i dwa mecze pucharowe.
Od początku meczu Pogoń grała rozważnie piłką, zaś młodzi zawodnicy z Polic imponowali agresywnością i szybkością i było pewne, że nie wytrzymają trudów spotkania w takim tempie. Po kwadransie gry pierwszą groźną akcje kibice obejrzeli w 17min, kiedy to Świtaj zagrał do Bejuka, jednak napastnika gości zdołał uprzedzić bramkarz Chemika. Cztery minuty później zespół z Barlinka mógł objąć prowadzenie. Matuszewski dośrodkował z prawej strony w pole karne, a nadbiegający Bejuk nie trafił czysto w piłkę uderzając z 5m nad poprzeczką. W 30min gospodarze przeprowadzili jedyną groźną akcje w pierwszej połowie meczu. Po kontrze Grabarczyk zagrał do będącego na czystej pozycji Bieńka którego strzał na raty obronił Tomczak. Po chwili zespół z Polic domagał się podyktowania rzutu karnego po tym jak upadający na murawę po wyskoku M. Kubiak dotknął piłkę ręką, jednak arbiter pozostał nie wzruszony i nakazał grać dalej. Tuż przed przerwą mocny strzał B. Kubiaka z ostrego kąta golkiper gospodarzy przerzucił nad poprzeczką i pierwsza część gry zakończyła się bezbramkowym remisem.
W drugiej połowie spotkania gospodarze nie grali już tak agresywnie co szybko wykorzystali piłkarze Pogoni i w 50min po dośrodkowaniu Matuszewskiego Bejuk strzałem z pierwszej piłki zdobył swojego siedemnastego ligowego gola w sezonie. Zespół z Barlinka poszedł za ciosem w ciągu następnego kwadransa gry Bejuk i Świtaj mogli po trzy razy wpisać się na listę strzelców jednak strzały piłkarzy gości były minimalnie niecelne, bądź bronił je bramkarz Chemika. W 66min Świtaj zagrał do Matuszewskiego, który w pełnym biegu uderzył z okolic narożnika pola karnego w długi róg zmuszając do kapitulacji golkipera gospodarzy. Po uzyskaniu dwubramkowego prowadzenia Pogoń spuściła nieco z tonu, co wykorzystali miejscowi i dwukrotnie Fadecki i Sowała byli bliscy zdobycia kontaktowego gola, ale z dobrej strony pokazał się Tomczak broniąc uderzania zawodników z Polic. W końcówce meczu znów do głosu doszli piłkarze gości, jednak strzały Świtaja i Matuszewskiego nie znalazły drogi do bramki rywala i spotkanie zakończyło się zasłużonym dwubramkowym zwycięstwem zespołu z Barlinka.
Zobacz foto z meczu kliknij tutaj
1. Daniel Tomczak
2. Wojciech Bzdęga
3. Maciej Kubiak
4. Bebeto
5. Bartosz Kubiak
6. Szymon Matuszewski (1 asysta) 89" Daniel Popiołek
7. Filip Wiśniewski
8. Krystian Feciuch
9. Rafał Świtaj (1 asysta)
10. Piotr Sarbinowski 82" Krzysztof Sikora
11. Tomasz Bejuk 90" Marek Sobczak
Oceny zawodników »